Pojechałem do Kotlicy Kłodzkiej, by sprawdzić, jaka jest prawda o rowerach z napędem elektrycznym. Myślałem, że jazda na nich niespecjalnie mnie zmęczy, tymczasem przez dwa kolejne dni miałem zakwasy. Wystarczyło na chwilę zapomnieć o technice, by zaliczyć upadek.
Więcej..>> [ Źródło: przegladsportowy.onet.pl ]